Virus
Sekcja Larpowa => Dyskusje => Wątek zaczęty przez: Szept w Maja 20, 2012, 23:12:49 pm
-
Moi drodzy współzakażeni, nigdy nie było nas wielu, zawsze trwaliśmy w cieniu, świadomie czy nie świadomie Virus był tajną organizacją bojącą się świata. Czy tak powinno zostać? Ma to swoje zalety, choćby to, że nie trzeba wysiłku aby taki status utrzymać. Można jednakże pójść łatwo odrobinę do przodu, można tak po prostu, łatwo i szybko zacząć się Virusem... chwalić. Do tego chwalenia potrzebujemy koszulek. Założenie takiej koszulki potwierdzi przynależność i może zainteresuje, da pretekst do rozmowy. Musimy walczyć, bo nas Awangardy i inne peletony w końcu wykasują :).
Ogłaszam więc konkurs koszulkowy. Piszcie o pomysłach, sugestiach czy przeszkodach. Chciałbym aby koszulka nasza była niebanalna. Nie ma to być czarny Tshirt z białym logo i koniec. Ma to być coś wyrózniającego, może inny kolor koszulki a może, co do mnie przemawia, inny rodzaj koszulki (polo?). Macie pomysł na slogan, tekst przykuwający uwagę? śmiało, podzielcie się. Czekamy.
-
ja do tego wszystkiego proponuję vlepy, to też dobry sposób na podświadome wniknięcie w sferę poznania przypadkowych ludzi. Parę vlep, które kiedyś rozkleiłem wisi do teraz.
-
Wiem, wlepka do bardzo fajna sprawa, już nawet nie koniecznie jako reklama czy przynęta. Taka wlepka daje frajdę choćby tym, że ktoś z grupy ją odnajdzie w jakimś nietypowym miejscu.
Jednak koszulki są ważniejsze, nie traktuję ich jako super reklamę, raczej takie określenie przynależności. Nie wiem jak to odbieracie ale ja bym chciał taką mieć i jeśli nie znajdą się inni chętni i tak ją sobie strzelę.
-
Ja tez będę taką chętnie nosić. Mamy naprawde ładne logo, myslę że przydałby się też adres strony internetowa na koszulce...
Ciekawy byłby tez tekst na koszulce, zawsze fajnie się z nich czyta :)
A co myslicie o kolorze fioletowym? ;3
-
Ja też chętnie bym się zaopatrzył w takie coś.
Fioletowa? Nieee... Myślałem o czymś minimalistycznym. Coś jak czarna koszulka i logo z przodu, najlepiej duże. I bez adresu, bo może się zmienić. I bez nazwy. Ludzie powinni pytać, a nie mieć na tacy wszystko.
-
Z tym adresem to racja, też o tym myślałam, ale stwierdziłam ze poczekam na wypowiedzi innych, w dodatku nie każdy jest na tyle odważny by podejść i pytać, choćby chciał, i w ten sposób mozna stracic potencjalnych fanów :).
Czarna koszulka nieee, są świetne, wygodne i pospolite, każdy takie ma, a my mamy się jakoś wyróżniać. W dodatku jest w takich strasznie gorąco. Granatowy i niebieski jest często używany przez rożne stowarzyszenia (np. Avangarda miała ostatnio niebieskie, z tego co zaobserwowałam), jaśniejsze typu żółty i pomarańczowy nie mają wg. mnie klimatu, wiec obstawiam fioletowy, ewentualnie czerwony albo zielony, ale mało jest koszulek w ładnym zielonym kolorze.
Wersja minimalistyczna, tzn. logo z przodu jest w porządku, ale ma być oryginalnie i kreatywnie, więc pomyślmy o czymś więcej.
-
W sumie... A białe biednie wyglądają. Czyli czarny i biały raczej nie.
Co do wzoru - można z tyłu coś pomysłowego wstawić :)
-
Wolałbym czarnej uniknąc. Ale inne kolory pasują mi wszystkie. Wielosfer ma pomarańczowe i uważam to za fajny wybór, przy czym są to koszulki genialnie się wyróżniające ale na ulicę raczej w niej bym nie wyszedł.
-
Ja bym optował za brązowym long sleevem. Wg. mnie ładny brąz dobrze się prezentuje, a długi rękaw zawsze można podwinąć i zrobić z nim cokolwiek innego.
nie wiem tylko czy wolałbym z kołnierzykiem czy bez.
http://www.comparestoreprices.co.uk/images/fa/farah-vintage-brown-long-sleeve-polo-knit.jpg
http://www.10againclothing.com/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/b/r/brown_ss_boy_copy_2.jpg
do tego biały haft na plecach bądź klasycznie na piersi.
-
Biała koszulka z grafiką zniszczonej warszawy, na plecach czarne logo Virusa. Wstawiłbym grafikę, ale żaden link z działu grafika nie działa. Przydało by się to odświeżyć...
-
O, oba pomysły fajne. Podoba mi się ten link z brązowym sleevem z kołnierzykiem. Tylko to wersja męska, a jednak koszulki, wdzianko powinno być uniwersalne. Biała z dużymi ruinami Warszawy też jest fajna, ale tu mocno się koncentrujemy na świecie, być może to dobrze.
-
No to połączmy propozycje Awera i Medico. Jakiś brązowy golf z ruinami i logiem :)
-
W swojej propozycji patrzyłem też na ekonomię i możliwości. Swego czasu interesowałem się produkowaniem projektów na koszulki i raczej te pokryte całe jakąś teksturą, czy ogólnie te mające grafikę większą niż a4 to była albo strasznie droga sprawa, albo niemożliwa do wykonania w jakiś ludzkich cenach. myślmy, myślmy dalej..
co do Twojej uwagi Szept, że mamy w szeregach jeszcze kobiety, to nie będzie problemem wykonanie haftów na dwóch różnych krojach koszulek.
-
Po pierwsze haft, bo piszesz o nim po raz kolejny, proste logo na pewno haftem przejdzie, co innego to już raczej flex. A co do koszulek dla kobiet, miałem na myśli raczej to, że oba kroje muszą do siebie pasować.
-
no oczywiście, że tylko logo. koszt takiego haftu na pojedynczej koszulce to ok 12zł, koszulka ok 30 jeśli bierzemy pod uwagę koszulki z kołnierzykiem i długim rękawem (gramatura 180). Dodatkowo jakiś motyw flexem to nie więcej niż 24zł.
Jeśli wszystko będzie dobrej jakości to jestem skłonny dać 64zł za koszulkę virusa, która będzie nie dosyć, że trwała to będzie wyglądała bardzo przyzwoicie.
Te koszulki fajnie się prezentują a do tego jest wiele ciekawych kolorów http://logogift.pl/01478955_Polo_Unisex_Long_Sleeve.html
-
Jak wyglądają koszulki wielosferu?
Ja bym dał wszystko za koszule, zwykła, taką przyjemną na lato. Bo t-shirty zimą są bluzą przykryte, a latem to gorąco w skurczybykach. A własnie może jakąś bluzę? Wiem, że większy koszt, ale nikt bluz nie ma :P Oczywiście może zaraz kogoś kusić żeby to sprowadzić do absurdu i zaproponować jeszcze buty, skarpetki i spodnie virusowe, a na dodatek czapeczkę z logiem, ale bez przesady.
Jeśli chodzi o wzór - zniszczona Warszawa super, zwłaszcza, że można pojechać jakimś konturem, nie trzeba od razu fotorealistycznej grafiki umieszczać. Adres strony czy forum uważam za szpecący, w ogóle raczej kwestie reklamy postawiłbym na drugim albo i trzecim miejscu, jako ew. dodatek. Ważne żeby wyraźnie było widać, ze osoba nosząca taki ciuch należy do jakiegoś Virusa. Ci co mają wiedzieć o co chodzi, będą wiedzieć, reszta niech pozostanie zaintrygowana, ew. niech zapyta.
-
bluzy i koszule są, w 100% niepraktyczne, bo każdy ubiera się inaczej i niekoniecznie musi chodzić w bluzach bądź koszulach. Koszulki są najbardziej uniwersalne, ponieważ nie są tak jednoznacznie stylizowane w którąś ze stron i raczej każdy ma na składzie jakieś koszulki.
-
Koszulki są tylko troszkę bardziej praktyczne od reszty. Ja nie chodzę w takowych, w sensie nigdy nie mam ich na wierzchu, żeby grafika była widoczna i z tego co widzę to dużo osób tak ma, że t-shirty noszą pod bluzą, a latem chodzą w koszulach czy polo lub cokolwiek innego, co jest przyjemniejsze przy 40 stopni C. W tym sensie nie ma takiej części ubioru coby każdy się w niej nosił. W ogóle to wolałbym elegancką koszulę, którą będę zakładał tylko na eventy niż uniwersalnego t-shirta, którego pewnie nie będzie nigdy widać.
Moglibyśmy robić dobre wrażenie, ubierając się nie tylko Virusowo, ale i elegancko. Odróżniłoby to nas, a jednocześnie nie było zbyt obsceniczne.
-
Popieram Slya. Osobiście jestem przeciwko bluzie. Myśle, ze koszula bedzie fajnym pomysłem.
-
pamiętajmy tylko, że aby koszula wyglądała dobrze to musi być z dobrego materiały i może na niej widnieć co najwyżej haft, bo inaczej będzie wyglądała bardziej żałośnie niż stylowo.
-
Dlaczego tylko haft? Ja nigdy nie widziałem koszuli z nadrukiem, więc ciężko mi powiedzieć czy to byłoby żałosne. Sam mam dużo koszul z różnymi grafikami, owszem nie są z bawełny ( bo to jak rozumiem nazywasz dobrym materiałem ), tylko z poliestru, ale mi się osobiście podobają. Widać masz inny styl dlatego nazywasz je żałosnymi.
Swoją drogą wychodzimy z pewnego nie do końca słusznego założenia, że wszyscy musimy mieć to samo. Uniwersalizacja zabija indywidualizm, który jest cenny w naszej grupie i może warto go podkreślić i zamiast tworzyć uniform, stworzyć po prostu pewien schemat grafiki, który każdy mógłby użyć według swojego mniemania. Za jednakowym ubiorem przemawia oczywiście aspekt ekonomiczny, ale wystarczy spojrzeć na odzew w tym wątku - nie sądzę by, przynajmniej na pierwszą serie, zebrało się tyle osób by móc zaoszczędzić na hurtowym zamówieniu.
Moja propozycja? Wymyślmy najpierw wzór grafiki.
-
Nie mówię, że koszule które nosisz są żałosne, tylko, że moje wyobrażenie przykładowej grafiki jaką moglibyśmy sobie wyobrazić nałożone na jakąś koszulę wydaje się żałośnie wyglądać.
Tak czy inaczej ja najchętniej optuję za brązowymi koszulkami polo z długim rękawem, kto zainteresowany ma jeszcze jakieś propozycje?
-
Ja mam. Dla mnie to powinna być zwykła koszulka. Jeśli chodzi o grafikę, to ja bym zaproponował tylko logo Virusa. Reszta wedle uznania. Stworzylibyśmy unikatowy zbiór grafik i ubrań, które łączy jednie Virusove "V". Taka moja koncepcja.
-
Słuchajcie: do czego maja nam służyć te koszulki??? Do tego, żeby:
1) po prostu je nosić od czasu do czasu,
2) żeby się w nich spotykać w piątki
3) w razie uczestnictwa/organizacji jakiejś imprezy, konwentu, spotkania, konferencji, wspólnego wyjścia do baru móc pokazać że przynależymy do konkretnej grupy.
Większość grup ma koszulki własnie w tym ostatnim celu. Właśnie dlatego koszulki te są proste (jak się kilka dni spędza na konwencie to naprawdę łatwiej uprać taki t-shirt niż bluzę), z dużym logiem (żeby zapadał w pamieć i był widoczny), uniwersalne ( żeby podkreślić JEDNOŚĆ grupy).
Jeżeli nie chodzi nam o ten ostatni cel, to chyba lepiej po prostu wziąć lubianą koszulkę/bluzę/koszulę/czapkę/torbę/skarpetki i sobie wyszyć logo Virusa, ludzie i tak będą pytać.
Ja rozumiem ze każdy z nas jest indywidualny, ma swój styl i preferencje ubraniowe, ale myślę że to ze razem tworzymy Virusa nie ingeruje w naszą wyjątkowość. Tak samo nie będą jej ograniczać Virusowe koszulki.
Więc bardzo was proszę, zamiast przerzucać się opiniami "co to jest dobry materiał", "dlaczego koszule są lepsze od koszulek" po prostu zaprojektujmy zwykłą- niezwykłą nasza koszulkę. Wiem że Łukaszowi zależało na czasie, a tutaj przez 2 tygodnie nic nam się nie udało ustalić.
Podsumowując dyskusję:
NIE CHCEMY :
adresu strony,
koszulki białej ani czarnej (zbyt pospolite),
pomarańczowej ani żółtej (bo niektórzy by w nich nie wyszli na ulicę),
niebieskiej ( bo zbyt popularna wśród różnych organizacji)
CHCEMY:
nie było protestów na brąz
logo
ruiny warszawy
Czy te ruiny nie mogłyby być czarno białe, albo w sepii- to mogłoby fajnie wyglądać na brązowej koszulce. I czy najzwyklejsze nadrukowanie zdjęcia na koszulkę wyglądałoby gorzej niż haft?
I co sadzicie o umieszczeniu ich na plecach? Z przodu mogłoby być nasze logo, samo zwykłe i dumne. I gdyby komuś było zimno i chciałby załozyc bluzę czy koszule na wierzch, logo jest stale widoczne.
I moze jednak nie rezygnować z napisu- moze ktoś z Virusowiczów ma jakąs ciekawą myśl przewodnią, którą możnaby podciągnąc pod nasza działalność?
Bardzo Was proszę: kreatywnie i ciekawie, ale sprawnie i prosto do celu.
-
Jak sobie Awer wyobrażałeś te ruiny? jakos tak?
http://www.dziennik.pl/galerie/297235,8,miasto-ruin-zobacz-warszawe-w-gruzach-galeria-zdjec.html
-
Bardziej widok z jakiejś zniszczonej uliczki na PKiN, lekko zarośnięty już i z np. ułamanym czubem. Tak, żeby było widać, że to wawa jest.
-
Czyli ktoś musiałby to zaprojektować od nowa, czy macie jakieś szkice?
-
Tak śledzę ten wątek, czytam wasze marudzenie... Zacząłem z ciekawości, skończyłem z żalem. W pełni zgadzam się z tym, na co zwróciła uwagę Whitequeen. Czyli: skończcie pierdolić, albo jak to mówią informatycy, KISS. Weźcie i wreszcie podejmijcie decyzję, bo jak tak dalej pójdzie to skończy się jak zawsze.
-
pierdolić... ja podałem swoją propozycję, a później wyrażałem swoją opinię na nowe propozycje...
-
Ponawiam pytanie: czy te ruiny trzeba od początku zaprojektować czy są jakieś szkice? Jesli nie, to czy jest ktoś uzdolniony plastycznie, kto by się tego podjął?
Może być grafika w sepii lub czarnobiałe z tyłu koszulki a logo z przodu, białe? Uważam że jakiś szczątkowy napis też by się przydał, "Grupa LARPowa Virus" czy choćby "Virus".
Myślę że zwykły T-shirt dobrze by się sprawdził, ale to co Medico zaprezentował tez mi jakoś specjalnie nie przeszkadza, nie wiem co na to inne dziewczyny.
-
Ja osobiście darowałbym sobie grafikę, która spierze się po dwóch praniach (już robiłem koszulki w termodruku), optowałbym raczej za logotypem z przodu i ładnie zaprojektowanym napisie: Virus na plecach wykonanymi folią flex - będzie trwale i wg mnie dobrze będzie się prezentowało.
-
Koszulka fajna sprawa. Popieram post Medico. Grafika długo nie wytrzyma. Lepszy haft jakiś z logiem ładnie wyhaftowanym plus ew. napis. Nie wiem do czego koszulek używają inne grupy ale dla mnie radochą będzie po prostu posiadanie i noszenie koszulki "Virus". Inni mogą nawet nie widzieć o co chodzi, a ja będę się cieszył że ma coś tak unikalnego ;)
-
Podbijam temat bo to teraz dość ważne, w najbliższym czasie będę się spotykał z paroma ludźmi z zewnątrz warto abym jakoś się przyodział :) co zresztą i reszcie się przyda, zawsze to łatwiej się identyfikować. Każdy kto ma pomysł, proszony o ruszenie głową i elektronicznym pędzlem, już mało mnie obchodzi na czym ten nadruk będzie ważne, żeby był. Medico masz do tego rękę zaproponuj coś.
W załączniku projekt pewnego Marcina, jakość to paint, więc na to nie patrzcie.
-
W sumie moja ciocia ostatnio robi i sprzedaje koszulki z grafikami, ale ilość kolorów koszulek nie jest zbyt duża
-
Tu nie chodzi o zrobienie z człowieka choinki, tylko o projekt koszulki najlepiej na jednym kolorze. Problem właśnie z tym projektem.
-
Dobre logo Virusa jest na fb. Po co kombinować na siłę
-
Logo jest, nie o nie mi chodzi, ale samo logo na koszulkę? trochę tak typowo, jak się wszyscy na takie zdecydują to takie zrobię, ale może, może może coś bardziej złożonego?
-
Ok, coś bardziej złożonego, nie ma sprawy. Byle nie to co zaproponowałeś 3 posty temu
-
Ok, zatem czekamy na jakieś kolejne projekty, może jutro coś swojego wrzucę.
-
Kaczuchowy impresjonista tylko tyle stworzył? To nawet ciekawa grafika, ale nie na koszulkę. Ja jestem za jakąś grą cienia i światła, czyli koszulka czarno-szaro-biała. Kształt, cień, złamanie na pół. Gdybym bardziej uważał na informatyce w gimnazjum to może bym coś narysował, a tak to dupa zbita.
-
Wg mnie takie logo jak jest na fb byłoby całkiem dobre, logo które ma zbyt dużo szczegółów brzydko wg mnie wygląda.
-
Purrrfect nikt nie zamierza dotykać logo, chodzi o projekt koszulki, który będzie czymś więcej niż typowym czarnym tworkiem z białym napisem/ logiem
-
Nie uważam, żebym miał do tego rękę, no ale cóż :P
Tak jak wcześniej optuję za logotypem z przodu i czymś ciekawszym z tyłu. Niestety nie mam umiejętności na tyle żeby narysować coś zajawkowego i kreatywnego, ale mam coś takiego:(http://s6.ifotos.pl/img/wzorkoszu_xewnseq.jpg)
a to sam wzór na plecach:
(http://s4.ifotos.pl/img/Virus-gra_xewnahs.jpg)
-
To już coś jest. A mógłbyś wytłumaczyć czym jest ta żarówka? Czy po prostu spodobał Ci się taki kształt?
Wydaję mi się, że kierunek obrałeś bardzo dobry, chociaż jeszcze bym coś zmienił, tylko nie wiem co.
-
To nie jest żarówka. To szecionożny pająk z dużym odwłokiem odwrócony do góry nogami. W dodatku jedno z jego oczek (których powinno być osiem a są dwa) jest kalekie.
-
To nie miała być żarówka. Zacząłem się bawić, rysować , a dopiero potem skojarzyło mi się to z tym co ma na plecach: http://www.fanboy.com/wp-content/uploads/2011/01/tronlegacy.jpg więc dodałem te "macki" i elementy, które "wpinają" się w układ nerwowy. Taka głęboka metafora. Może ktoś będzie potrafił udoskonalić tą wizję.
-
Medico brawo. Dobry kierunek. Pasują mi takie kolory, są mocno widoczne i fajnie kontrastują. Sugeruję zrobić więcej zakończeń, niech to zacznie wyglądać jak połączenia nerwowe - styki. A żarówka jakoś musi umrzeć :) może w stronę wspomnianego pająka? Dawaj dalej
-
a nie chciałbyś wziąć pliku z warstwami i sam pokombinować przy tym? Tak jak mówiłem nie jestem graficznym orłem a może Ty byś z tego zrobił doskonałą całość.
-
Dobra, mogę spróbować, może coś dołożę od siebie.
-
poszło do Ciebie na maila. STWÓRZ COŚ PIĘKNEGO! :D
-
Medico czasowo koszulki mnie pokonały, ty w grafice jesteś kozaczy, więc może ty stwórz coś pięknego :)
-
co ja jestem w grafice? ja nic nie jestem w niej. dawno już zaniechałem zabaw, strzępki niewykształconych nigdy umiejętności, na niewiele się nadają, nie wiem czy dam radę coś z tym zrobić, a i czy znajdę odpowiednio dużo czasu, by nad tym posiedzieć i się naprawdę pobawić.
-
A ja to niby korzystam i się rozwijam? Zresztą tu chodzi o pomysł, w przygotowaniu do druku razem możemy siąść i to zrobić. Swoją drogą bardzo bym chciał koszulkę związaną nie tyle z grupą co z konkretną grą. Taki przekręt z własną koszulką...
-
Przekręt z własną koszulką to super pomysł! Ale obawiam się, że nikt nam tych grafik nie zrobi, skoro przez tyle lat się to nie udało. Może kiedyś ja się naucze to zrobie :P
-
Kompletnie nie mam graficznych zdolności, ale może tym postem namówię/przekonam kogokolwiek kto takowe ma, żeby coś dla nas stworzył, nooo!
Jej, nosiłabym Virusa. Chcę się Wami pochwalić :D
-
Czyli co moje zdjęcie z brodą w stanie najwyższym?
-
Łukasz, jak mi zaprojektujesz taką koszulkę, to Cię będę nosić :P Więc uważaj co proponujesz ;)
-
Oj ryzyko jest tu obopólne, bo jeszcze zaprojektuję.
-
W takim razie czekam na projekt. :P
PS. Jak już projektujesz, to weź się za jakiś Virusowy motyw. Nie mówię, że nie jesteś Virusowym motywem, ale wiesz. Nie mogę chodzić tylko w jednej koszulce, nie zdążę Cię wyprać. :P
-
Coś czuję, że prędzej Szept wdrapie się na Dwie Wieże niż będzie mi dane włożyć koszulkę z logiem Virusa, więc odklejam temat.
Może pewnego dnia odkopie go jakiś grafik pasjonat z mnóstwem wolnego czasu i duszą społecznika.