Osobiście bardzo chętnie pomogę.
Stroje wydaje mi się nie muszą być dużym problemem, pamietam jak graliśmy w seven'th sea i dostaliśmy tylko po jednym atrybucie, przykładowo kowalski dostał kamizelkę, a czarodziejka pelerynę. Z postaciami z Everlandy myślę można zrobić podobnie, zwłaszcza, że są do odpowiedniego zagospodarowani. Co mam na myśli. Dziewczynka z zapalkami nie musi być dziewczynką tylko jak z doświadczenia wiemy może być chłopcem, co już bardzo ułatwia sprawę. No i wystarczy, żeby czerwony kapturek dostał czerwony płaszcz, flecista flet i czarny kapelusz etcetera. Kwestia dobrania i znalezienia atrybutów.
Postacie osobiście bym faktycznie skrócił i zmniejszył może odrobinę ilość wątków pobocznych. Nie znam się i poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, ze LARP na konwencję to jedna z wielu atrakcji wiec czytanie długiego opisu postaci i skomplikowanych połączeń miedzy postaciami może być trochę odpychające.
Co do świata, myślę,ze się wstrzelimy bo w końcu Everland to nic innego jak znane wszystkim bajki z dzieciństwa zebrane do kupy, uwspólczesnione i troskę zdezelowane.
Zakończenie, faktycznie jest problematyczne, wtedy miały wyjść trzy etapy i z tego co pamietam, to zawiodło troszkę. Ustaliłbym jakiś konkretniejszy wyznacznik zakończenia gry, zostając przy jak największej swobodzie tego jak to zakończenie będzie wyglądać.
Co do Sinobrodego, mam wrażenie, ze trumna by się nie sprawdził, może po prostu niech Sinobrody chodzi jako niewidzialna postać miedzy graczami z tym zastrzeżeniem, ze gracze mogą z nim rozmawiać tylko wtedy gdy on zacznie rozmowę.
No i na koniec, ułatwił i sprecyzował bardziej mechanikę używania mocy, piszę to jako osoba, która musiała co 5min podbiegać do orgów po przynalezne rzetony, nie wiem dokładnie co zmienić, ale myśl, ze w toku dyskusji udałoby się coś wymyślić.
To tyle co mi przychodzi do głowy o tej słodkiej, śródnocno-porannej porze. Jeśli coś jest nieskładne ortograficznie, gramatycznie bądź logicznie, to najmocniej przepraszam, to też wina godziny być może:)