Autor Wątek: gra everland Virus LARP (tagi takie)  (Przeczytany 385 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szept

  • Wszechzagłada
  • ******
  • Wiadomości: 3006
  • Attack: 85
    Defense: 99
    Attack Member
  • Reputacja 71
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 12, 2012, 22:05:29 pm »
Chińskie zabawki to jak rozumiem taki żarcik, od wydawania też bym się powstrzymał. Już tyle razy próbowaliśmy ruszyć temat i zawsze się kończyło na niczym, nie powstały scenariusze a i sesje to jakieś wybryki. Wiem, o czym Sly mówi, Wirus wydaje się typowy, ale to jakiś pech i brak działań. Podłubać w nim, wrzucić coś nowego i po miesiącu dwóch owe nowum staje się powszechne. Taki mechanizm wredny. Czy da się pokonać? Kruk pokazał swoim opowiadaniem, że da się wstrząsnąć światem nie zmieniając go. Opisał akcję z Wirusa, a właściwie akcję z normalnego świata. Tyle, że porwał mnie nią i zainteresował właśnie światem. Car, który czeka na realizację, opowiada o czymś nierealnym bardzo i też jest odskocznią od typowego wirusa. Wojny ogrodników w formie starcia ala Aliens tyle, że w terenie również otwiera oczy. Gęste bory pełne zwierząt o podejrzanym pochodzeniu rozbudzają wyobraźnię. Awerowe zabawy samymi chorobami tworzą miejsca. Było tego dużo i może być znowu.
Zaproponowałem grę forumową bo po pierwsze może właśnie dany świat rozwinąć a po drugie nie wymaga ze strony graczy nakładów specjalnych. Każdy da radę coś tam napisać, przedstawić miejsce, postać podjąć decyzję taktyczną. I trzecia rzecz, po takiej grze Wojny Ogrodników, Car czy Przekręt kolejny złapią nowy wymiar.

Co potrzeba. Potrzeba realnych miejsc, wiedzy geograficznej, wiedzy historycznej i politycznej. Musza powstać miejsca o konkretnych nazwach, nie możemy bać się używać prawdziwych lokacji. Tylko tak świat ożyje i da schronienie postaciom, armiom i samym graczom.

Natomiast jeszcze w kwestii Everlandu. To oczywiste, że to nie dla wszystkich, tak samo jak pewnie i Wirus. Ale jeśli są chętni to czemu i tego nie kopnąć i niech się toczy? mam trochę ludzi, niektórzy wybiorą Everland.

Offline Sly

  • Prawa ręka lewej nogi
  • Pandemia
  • *****
  • Wiadomości: 1169
  • Attack: 284
    Defense: 428
    Attack Member
  • Reputacja 51
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 13, 2012, 03:03:43 am »
Tak wszystko co mówisz to prawda i pisałem po części o tym na początku. Dla mnie Wirus potrzebuje teraz specjalnego traktowania - LARPów, które uwydatnią jego smaczki.

MOIM zdaniem turówka tego nie zrobi. W tym tkwi cała moja krytyka. Tak samo z Everlandem, który też powinien zostać rozszerzony, ale znów - turówka tu niewiele da.

Dobra, ale ja po prostu może w głowie mam zupełnie inną mechanikę. Dlatego tak jak pisałem wcześniej - zabierzmy się za to. Może mnie olśni w trakcie prac, jak już będzie coś gotowego.
work, work

Offline Kruk

  • Crooked
  • Epidemia
  • ****
  • Wiadomości: 522
  • Attack: 154
    Defense: 89
    Attack Member
  • Reputacja 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Virus kona
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 19, 2012, 18:42:20 pm »
Jak stoimy z projektem?
-A dokąd zmierzasz? - zawołał.
Dlaczego nie?
-Na krańce Ziemi!- odkrzyknąłem.
Podskoczył nagle na czubku swych rozbitych wrót.
-Szczęśliwej drogi, Corwinie!- wrzasnął.
Pomachałem mu. Rzeczywiście, dlaczego nie? Czasem cholernie ciężko odróżnić tancerza od tańca.

R. Zelazny "Dworce Chaosu"

Offline Szept

  • Wszechzagłada
  • ******
  • Wiadomości: 3006
  • Attack: 85
    Defense: 99
    Attack Member
  • Reputacja 71
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 20, 2012, 10:33:42 am »
Faza koncepcyjna, tak jak mówiłem dla mnie wersja Wirusowa jest bardzo trudna. Nie mniej próbujemy. A może zróbmy to razem? Jakie stronnictwa proponujecie? Jakie akcje przykładowe itp.

Ja to widzę tak:

Do głowy przychodzą mi dwa warianty, pierwszego za specjalnie nie rozwijam bo wydaje mi się lekko sztuczny, drugi za to jest dla mnie ciekawy i pełen możliwości a co najważniejsze otwiera furtkę do dalszego rozwoju.

Wersja 1.
Potrzebujemy imho 2-3 Schronień (problem techniczny jest taki, że odległość między Schronieniami jest dość duża i dlatego kilka Schronień biorących udział w grze dramatycznie rozciąga teren gry)

Dodatkowo wprowadzić tu trzeba kilka grup zewnętrznych oraz zielonych. Czyli rzucenie całego arsenału, który posiadamy. Gra opierała by się na handlu, ewentualnej eksploracji oraz narastającym konflikcie, może walce o szlaki, może planowanym ataku itp.
---------------
Druga wersja bardziej realistyczna i jednocześnie z dużo większą ilością bakalii.

Potrzebujemy jednego masywnego Schronienia o ogromnej strefie wpływów i sporą decentralizacją.

Placówki zewnętrzne cieszące się sporą autonomią. Niby małe ale jednak jako jedyne mające kontakt z rubieżami.

Placówki uzależnione mocno od Schronienia. Utrzymujące się dzięki zasobom Schronienia, często obsadzone wyrzutkami ze Schronienia.

Placówki stracone i obsadzone przez ludzi z Zewnątrz. Miejsca deklarujące poddaństwo Schronieniu, miejsca będące stałym punktem zapalnym, miejsca z jakiegoś powodu potrafiące utrzymać niezależność - szantażujące Schronienie, miejsca cenne i pozostawione poza wpływami z nieznanych nikomu powodów.

Placówki to także waluta, jedna placówka to nic nieznaczący punkt ale kilka placówek może sporo namieszać.

Samo Schronienie też dzielimy  na grupy wpływów, trochę to komplikuję ale wtedy pojawia się fajny element zarządu wybieranego "demokratycznie". Rząd decyduje o losie placówek, kontaktach zewnętrznych i handlu. Konkretne cele mają grupy/partie/ armia ale w osobnym temacie jest też miejsce na decyzję Schronienia, bo pomimo wszystkich wewnętrznych animozji, Schronienie musi podejmować jednolite działania i decyzje. Pojawia się więc element głosowania i wzajemnych powiązań. Oczywiście placówki zewnętrzne sympatyzują z różnymi stronnictwami wewnętrznymi.

W zasadzie drugi wariant czyli jedno Schronienie nie wymaga nawet udziału Zewnętrznych czy Zielonych. Dodatkowe frakcje można dodać w ramach rozszerzenia przetestowanego szkieletu gry.

Technicznie.
Forum informacyjne: opis wydarzeń ze świata gry. Wszystko co jest dostepne dla każdego gracza: nadciąga burza piaskowa; placówka X przerwała nadawanie; oddziały XY zostały rozbiet, straty na poziomie 80% itd.

Schronienie wspólne forum: rozmowy ogólne, rodzaj intranetu dostępnego dla wszystkich
Zarząd podfoum: rozmowy i decyzje podejmowane przez całe Schronienie/ jego zarząd
Stronnictwa/ frakcje osobne podfora: wybory reprezentantów, ustalanie strategii, poboczne działania, kontakty z placówkami.

[oczywiście obowiązuje absolutny zakaz pokazywania zawartości forum osobom nie mającym dostępu do danego działu. Reprezentant może opowiedzieć  o przebiegu rozmów, ale nie pokaże forum na dowód tego, że nie kłamie.]

Placówki osobne fora.
Siec zewnętrzna: zorganizowany system komunikacyjny między zewnętrznym placówkami. Ma tu wgląd także ktoś ze Schronienia. Można rozmawiać o wszystkim ale należy mieć świadomość o tym kto czyta dane wiadomości (co niekiedy może służyć jako interesujące narzędzie manipulacji słuchaczem).

Co myślicie?

Offline Wiśnia

  • Wirus
  • ***
  • Wiadomości: 452
  • Attack: 92
    Defense: 94
    Attack Member
  • Reputacja 47
  • Płeć: Mężczyzna
  • That's a nice trick
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 25, 2012, 15:23:10 pm »
Jak zwykle dosiadam się do wszystkiego z opóźnieniem, więc postaram się troszkę ogólnie i może troszkę od tyłu.

Osobiście jak przeczytałem pierwszy post byłem zachwycony, gdyż objawiła mi się gra z cyklu (Wiem Szepcie, że nie trawisz) Gra o Tron. Frakcje/rody/stronnictwa etc. Na początku widziałem To tylko i wyłącznie w świecie Everlandu i w dalszym ciągu uważam, że byłoby to lepsze rozwiązanie. No ale do rzeczy. Szepcie Dzieląc schronienie, dodając dzikich, zielonych, szkarłat i jeszcze oddając część placówek w ręce zewnętrznych strasznie osłabiasz pozycję wewnętrznych imo. A z tego co mi się wydaje w takich grach pozycje każdej ze stron konfliktu powinny być w miarę zrównoważone aczkolwiek zróżnicowane, przykład: Siłą wewnętrznych jest walka pozycyjna, utrzymywanie obszarów i rozwój gospodarczy; siłą szkarłatu jest wojna podjazdowa, zasadzki, ataki z zaskoczenia małymi grupkami. Każda frakcja musi mieć swoje atuty, silne atuty. A jeśli damy przykładowo graczom po jednym odłamie schronienia ta zależność może być złamana. Chyba, że widzisz to na zasadzie "rady", Mamy pięciu zarządców schronienia i każdy z nich ma konkretne zadanie, przykładowo: zażądanie wojskiem, medycyna, handel czy rozbudowa (ciężko mi to nawet podzielić). No i pojawia się pytanie czy uda się w tym podziale zrównoważyć siły. Chyba, że wtedy zewnętrznych też dzielimy na 5 frakcji i szkarłat tak samo.

Takie gry dają olbrzymi pole manewru graczom, najazdy, wojna podjazdowa, zawieranie potajemnych sojuszy, zrywanie innych, wbijanie noża w plecy, używanie broni biologicznych, chemicznych, rozpowszechnianie chorób, używanie technologii jak i ich tworzenie. To wszystko trzeba jakoś kontrolować, dlatego przykładowo dobrze jest, wydaje mi się, stworzyć mapę świata, która by w pewnym sensie ograniczała chociaż aspekt powierzchniowy gry.

Zgadzam się z Tobą Kruku, że zaniedbaliśmy Virusa i jest to smutne, ale wydaje mi się że powodem tego jest jak wspomniał mimochodem Sly, brak starej gwardii. To był nasz świat i to po części my go tworzyliśmy. Weterani odeszli a wraz z nimi Świat Virusa, Jeśli chcemy coś z tym zrobić jest tylko jedna możliwość. Łap za telefon, Siwy, Kamień, Lola + starsi którzy byli na wigilii, siadamy Tym bydlątkowatym Orgom na głowy i nie schodzimy dopóki nie napiszą nam porządnego scenariusza i nie zorganizują dobrego LARPa. Takie próby ratowania Virusa, jak ta gra na forum, według mnie nic nie dadzą. Na początku będzie trochę podniecenia, że coś się nowego dzieje i jak zwykle umrze śmiercią przedwczesną aczkolwiek naturalną, bo przez zapomnienie. Zwłaszcza, że orgowie skłaniają się teraz ku innemu rodzajowi twórczości.

Dlaczego jednak uważam, że miałoby to szanse w Evelandzie? Everland to ledwie zaczątek świata o wielkim potencjale. Właściwie jeszcze nietknięty świat. I rozwinięcie go w stronę masowego konfliktu może być ciekawe. Jak wiadomo, każdy z Everlandczyków ma swoją domenę, co daje nam jakiś świat (mapę) 3D. Przyjmując, że każdy Władca może stworzyć swoją armię (przykładowo ze śniących <przekształcić ich w bestie {Daj to pole popisu dla wyobraźni graczy}> i słabnie gdy jego armia maleje). Wtedy najazdy i spiski nabierają nowego znaczenia. Zwłaszcza, że do dyspozycji mamy jeszcze nawet nietkniętą krainę pełną magii i możliwości tworzenia.

Wygląda to dość stereotypowo na pierwszy rzut oka, ale domyślam się, że Szept i Sly użyli by swojej magii, żeby zmienić to w perełkę...

Wesołych...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 25, 2012, 15:27:22 pm wysłana przez Wiśnia »
You all going to die down here...

Offline Szept

  • Wszechzagłada
  • ******
  • Wiadomości: 3006
  • Attack: 85
    Defense: 99
    Attack Member
  • Reputacja 71
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 03, 2013, 11:12:43 am »
Wiśniu ja chyba nigdy nie powiedziałem, że mam coś przeciwko Gry o Tron. Może nie byłem zachwycony ale uważam to za solidną porcję literatury i zawodowe studium postaci. Właśnie te intrygi obecne w GOT,i wzajemne sojusze zasugerowały mi taką grę. Nie wiem czy przeczytałeś wszystkie posty, ale podobnie rozumiemy Everlandową wersję gry forumowej, posunąłbym się dalej bo dla mnie takie spojrzenie na Everland może być równie dobrze kolejną grą na żywo. Tak jak wcześniej pisałem Everland ma już miejsca charakterystyczne, ma domeny i ma armię, bo każdy Everlandczyk to bóg i władca, każdy zawiera sojusze, każdy ma własne cele. To globalne spojrzenie na świat, który do tej pory siedział tylko w jednym pokoju. Zostawiliśmy jednak Everland i poszliśmy do Virusa.

To nie jest żadna forma ratowania, to jest raczej sentymentalna ciągota i chęć pogrzebania w tym świecie, we wspomnieniach i możliwościach jakie ciągle w virusie widzę. Powtórzę dlaczego wersję gry forumowej/ globalnej uważam za złą. Nie damy rady i nie zrobimy tego dobrze jeśli nie będziemy miec ogromnej mapy i wyraźnych ugrupowań. Nie będziemy mieć ugrupowań chyba, że teren gry rozciągniemy na ogromne połacie ziemi (bo tylko w dużej skali dojdzie do kontaktu kilku Schronień), doprowadzając do zwiększenia skali czyli wprowadzając kolejnych dużych graczy niszczymy graczy małych. Mam na myśli to, że ktoś taki jak szczep zielonych robi się mało znaczący (chyba, że i zielonych globalnie powiększamy, tak globalnie, że będą w stanie realnie zagrozić Schronieniom, modyfikować klimat ziemi itd). Zewnętrzni w takim ujęciu, też muszą stać się wielcy, tak wielcy aby stanowić znaczącą sile. Rośnie z tego WOJNA, globalna WOJNA ludzi i natury. Da się ale zasugerowałem wariant drugi, czyli jedno SCHRONIENIE, ogromne monumentalne, jedyne albo nie wiedzące o innych, SCHRONIENIE wewnętrznie rozdarte, pełne stronnictw politycznych, ugrupowań wojskowych, grup nacisku, a także Schronienie otoczone siecią placówek, małych grup zewnętrznych i zielonymi ustawicznie nękającymi, zasiewającymi tereny graniczne. To trochę mur z GOT'a przypomina i podobnie by się sprawdzało. Ta druga wersja imho daje więcej za mniej.

A Everland... no cóż to już od was zależy mi się podoba walka domen i oddalenie kamery.

Offline Szept

  • Wszechzagłada
  • ******
  • Wiadomości: 3006
  • Attack: 85
    Defense: 99
    Attack Member
  • Reputacja 71
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #21 dnia: Października 29, 2013, 08:56:51 am »
Dobra temat ugrzązł, zdecydowanie Marta ma rację mówiąc, że tak jest często. Pomimo, że się broniłem, to ma dziewczyna rację. Ale do tego wątku ludzie powinniście bić drzwiami i włazami. Zróbmy grę forumową, nie jakąś super wielką, ale taką co da się ją skończyć, podsumować i ewentualnie rozwinąć o dalsze części. Wywołam sobie kilka osób, które o Virus-rpg mówią często, Mruczek, Solar, Kruk, Medico. To chyba jest to miejsce gdzie system można pchnąć bez bólu a z zabawą.

Od razu kolego Kruku lądujesz tu jako prowadzący i nie chce słyszeć żadnego marudzenia.

Offline Kruk

  • Crooked
  • Epidemia
  • ****
  • Wiadomości: 522
  • Attack: 154
    Defense: 89
    Attack Member
  • Reputacja 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Virus kona
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #22 dnia: Października 29, 2013, 15:17:39 pm »
Ale dlaczego?
-A dokąd zmierzasz? - zawołał.
Dlaczego nie?
-Na krańce Ziemi!- odkrzyknąłem.
Podskoczył nagle na czubku swych rozbitych wrót.
-Szczęśliwej drogi, Corwinie!- wrzasnął.
Pomachałem mu. Rzeczywiście, dlaczego nie? Czasem cholernie ciężko odróżnić tancerza od tańca.

R. Zelazny "Dworce Chaosu"

Offline Szept

  • Wszechzagłada
  • ******
  • Wiadomości: 3006
  • Attack: 85
    Defense: 99
    Attack Member
  • Reputacja 71
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #23 dnia: Października 29, 2013, 15:24:30 pm »
Bo piszesz - tu jest to niezbędne, znasz realia a co ważniejsze potrafisz je samodzielnie zinterpretować i rozwinąć. Nie mówię, że się do tego nie dołączę, ale wydaje mi się, że sobie poradzisz.

Offline Kruk

  • Crooked
  • Epidemia
  • ****
  • Wiadomości: 522
  • Attack: 154
    Defense: 89
    Attack Member
  • Reputacja 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Virus kona
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #24 dnia: Października 29, 2013, 15:26:33 pm »
Miło mi to słyszeć, ale niestety potrzebuję weny, jakiejś Muzy (Virus nią poniekąd jest, ale nie zawsze). Czasem piszę coś na siłę, ale z reguły nie wychodzi to na dobre.
-A dokąd zmierzasz? - zawołał.
Dlaczego nie?
-Na krańce Ziemi!- odkrzyknąłem.
Podskoczył nagle na czubku swych rozbitych wrót.
-Szczęśliwej drogi, Corwinie!- wrzasnął.
Pomachałem mu. Rzeczywiście, dlaczego nie? Czasem cholernie ciężko odróżnić tancerza od tańca.

R. Zelazny "Dworce Chaosu"

Offline Szept

  • Wszechzagłada
  • ******
  • Wiadomości: 3006
  • Attack: 85
    Defense: 99
    Attack Member
  • Reputacja 71
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #25 dnia: Października 29, 2013, 15:36:20 pm »
I tu nie będziesz musiał dużo pisać, tu starczą takie fragmenty jakimi już nas karmisz. Po takim fragmencie powinni zadziałać gracze. Forum jest do tego przygotowane w jakiejś ogólnej formie, są działy pomieszczenia teraz tylko przemyśleć ogólną koncepcję miejsca i zacząć, historia może się sam pojawić.

Offline SolarStone

  • Epidemia
  • ****
  • Wiadomości: 598
  • Attack: 62
    Defense: 0
    Attack Member
  • Reputacja 33
  • Płeć: Mężczyzna
  • cp tp zg oyzdeszipud ep chpudyr
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #26 dnia: Października 29, 2013, 16:37:33 pm »
Ale gra w świecie everlandu całkowicie czy chodzi o grę jakąkolwiek a to że jest to napisane w tym temacie to przypadek? ;>
Polak...¦D

Offline Szept

  • Wszechzagłada
  • ******
  • Wiadomości: 3006
  • Attack: 85
    Defense: 99
    Attack Member
  • Reputacja 71
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #27 dnia: Października 29, 2013, 16:39:16 pm »
Założyłem, że w domyślę piszę o grze w realiach wirusowych. Everland powinien dostać ewentualnie nowy temat, jeśli kogoś by takie rozwijanie świata snów interesowało.

Offline Sly

  • Prawa ręka lewej nogi
  • Pandemia
  • *****
  • Wiadomości: 1169
  • Attack: 284
    Defense: 428
    Attack Member
  • Reputacja 51
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #28 dnia: Października 29, 2013, 19:54:41 pm »
Ja proponuje po kolei. Zróbmy na razie projekt wirusowy i zobaczmy czy uda się go pociągnąć i czy znajdzie się odpowiednia liczba chętnych.
Też uważam, że Kruk nadaje się na MG, co nie zmienia faktu, że sam tego nie ogarnie przy większej ilości graczy.
work, work

Offline Medico

  • Epidemia
  • ****
  • Wiadomości: 793
  • Attack: 215
    Defense: 152
    Attack Member
  • Reputacja 47
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: gra everland Virus LARP (tagi takie)
« Odpowiedź #29 dnia: Października 30, 2013, 00:28:39 am »
zróbmy to! Virusa na forum - tak na rozkrętkę!
"W żadnym z miast na świecie śnieg nie ma tak krańcowych humorów jak w Warszawie; nigdzie nie potrafi tak szybko i tak beznadziejnie zmienić się w brudne, dręczące błoto, ale też nigdzie nie pada z takim wdziękiem jak w tym mieście." Zły, Tyrmand

Tags: