Medico już nic nie dopisywać, bo co ty chcesz stworzyć, encyklopedię nieistniejącego świata? Do czego by to miało służyć, bo ani to dobry setting, ani system rpg, ani no właśnie, to co do tej pory to tylko na ksywkę "pan chaos" zasługuje. Teraz należałoby okroić cały materiał do formy broszurki (maks 20 stron) i koniec, otrzymać finalny produkt. Naprawdę jestem zmęczony nie kończeniem zaczętych projektów. Wolę coś małego i zgrabnego niż rozgrzebaną kobyłę (obleśne po trosze porównanie)
Co to znaczy, że teksty Kruka nie w Twoim klimacie są? Bo tu mnie ździebko zaskoczyłeś. Chcesz pisać do wirusa, a te teksty kłócą się z owymi chęciami? Wydaje mi się, że Kruk piszę właśnie w odpowiednich klimatach. Czyli w teorii robi dokładnie to czego potrzebujemy i kurcze, chyba to co czujemy. Klimat wirusa zachował, ba w tekstach zamieszcza mnóstwo smaczków z tak zwanego podręcznika. Te teksty to opowiadania w świecie wirusa. JAKIM CUDEM ONE NIE SĄ W KLIMATACH?
Sly.
Nie wiem o co chodziło Łukaszowi, ale moim zdaniem raczej nie o doping.
Wiesz co, doping też. Może nie w formie klaskania przy każdej nadarzającej się okazji, ale wsparcie jest mu potrzebne. To jedyna osoba tworząca coś w wirusie. Mamy zbieżny obraz przyszłości papierowego wirusa. Mała forma opisowa, coś o świecie, a potem scenariusze albo właśnie opowiadania. To jest to co ludzi wciągnie i opowie o świecie. A nie po raz tysięczny opis nowego gatunku czy zmian ewolucyjnych o słoni - to jest ciekawe, żeby nikt mnie nie oczerniał, ale przecież nie przerobimy teorii darwina na coś nam bliższego. A nie przerobimy bo to dużo pisania. Także wsparcie jest potrzebne. A już wychylanie się z informacją, że teksty te są jeszcze nie przeczytane? to by mnie mocno wkurwiło na miejscu Kruka.
Awer bywa na forum jak się właśnie przyznał, strzał w stopę to chyba. Jak bywasz to napisz parę słów, nie potrzeba tu deklaracji podatkowej czy innego pita, pisanie jest krótkie. Przeczytaj teksty, może wrzuć coś ze swoich scenariuszy. Wiem, że są nie spisane do końca, w rozsypce itd. Ale to co? przynajmniej już tu będą i będziemy mogli się nad nimi popastwić i też pomóc w ich skończeniu. Wyślę teksty Kruka to tych najstarszych, tylko wolałbym jakąś spójność, bo fragmenty czyta się irytująco (przerwy i urwane pomysły bolą)