Gimnazjum nr 27 potocznie zwane Żółtą to miejsce, które na pewno niesie ze sobą cały kontener (!) wspomnień. Dla mnie ta szkoła jest niczym kolebka i z miłą chęcią powracam tam co jakiś czas.
Co nie zmienia faktu, że wszyscy chyba już mamy po dziurki w nosie gier realizowanych w sali <o cholera zapomniałem jaki ona miała numer – 12e?>.
Oczywiście jedno miejsce można dzięki muzyce, światłu i scenografii zmienić dowolną ilość razy, ale po tylu latach jakie tam spędziliśmy zwyczajnie czas na coś nowego.
Stąd ten temat – może jak zbierzemy wspólnie siły to uda nam się zrobić spis potencjalnych miejscówek, które moglibyśmy później posprawdzać. Na dobry początek proponuję wypisywać ( wraz z krótkim opisem najważniejszych cech ) wszystko co przyjdzie wam do głowy – od piwnicy babci, przez kolejne szkoły i ośrodki kultury po opuszczone bunkry i zniszczone hale fabryczne. Ja to ułożę w listę, a potem zrobimy selekcję.
Założyłem oddzielny temat, bo pomimo że problem pojawia się przy każdej zapowiedzi gry, to nigdy nie ma czasu się nim dostatecznie mocno zająć.
Ja proponuję miejsce które już prezentowałem w
TYM temacie, czyli Fort Sokolnickiego oraz... moją działkę! A co mi tam! Miejscówka znajduje się około 100km od Warszawy, koło miasta Różan. Sama działka ciekawa nie jest, ale ma wystarczająco dużo miejsca, żeby rozbić kilka namiotów i stworzyć z tego bazę wypadową – w okolicy mamy lasy, bagna, rzekę, starorzecze, łąki, pola, krowy. Słowem – miejsce idealne na jakiś Vircon. Nie wiem czy mamy ludzi na takie coś, ale burza mózgów, to burza mózgów.
Lista wstępna ( burza mózgów! ):
- Fort Sokolnickiego
- działka Slya ( 100km od Warszawy )
- Amplitron
- działka Medico ( 70 km od Warszawy )
- pub Senator
- Siennicka ( piwnice! )
- działka Lecha ( Malcanów )
- Liceum Społeczne im. Kuronia
- Dziupla Solara