Virus
Sekcja Ogólna => Rozmowy => Wątek zaczęty przez: Szept w Września 15, 2008, 21:47:12 pm
-
A co sądzicie o czymś takim? Wiecie czym oni strzelają? Podpowiem na takich zasadach gramy tylko ciemną nocą najlepiej w lesie :P
http://img224.imageshack.us/img224/8157/p1010421zc8.jpg (http://img224.imageshack.us/img224/8157/p1010421zc8.jpg)
http://img98.imageshack.us/img98/3672/p1010423ry7.jpg (http://img98.imageshack.us/img98/3672/p1010423ry7.jpg)
http://img220.imageshack.us/img220/8426/p1010427go2.jpg (http://img220.imageshack.us/img220/8426/p1010427go2.jpg)
Mnie to mocno zainteresowało.
-
Yzas.
Biega o to żeby trafić kogoś latarką? W sensie pstryk i na kogo padnie na tedo dead?
-
Czy to nie są aby zdjęcia z Kaarsten1944: Carentan....?? Ale pomysł strzelania światłem jest według mnie raczej niezbyt szprytny z tej przyczyny że światło ma że to tak ujmę zbyt duży zasięg i "rozrzut"...:P Ale sama idea tego rodzaju Larpa jest śmieszna...
-
Mi osobiście podoba się bardzo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to może (jest !) ciekawą zabawą zwłaszcza ,ze nie trzeba długo czekać o tej porze roku na zmrok ;)...
-
Tak latarka, tak to 1944. Mi się podoba idea zabawy takimi latarkami po tuningu ale na kilku warunkach. Po pierwsze musi to być ciemna noc, po drugie chciałbym jakis sygnał dzwiękowy prosty. Duży zasięg takiej broni to dla mnie super sprawa, no i fajnie, że ktoś może się zapomnieć i sobie "poświecić" :). A jeszcze do zasięgu, taka broń jest bardzo "mocna", ba myślę, że grając chodziłbym od drzewa do drzewa albo leżał w miękkim błocie przez większość czasu.
-
Nie no super sprawa. Szczególnie to leżenie. Mi się podoba. Zabawa nie w tym, że trafisz kilku szerokim strumieniem światla, tylko, że zobaczysz coś czarnego w czerni. Bajer. A jak zaświecisz, to i ciebie zobaczą - normalne.
-
Dobrze to ujęłaś, mało kto będzie strzelał bo to ryzykowne, może się okazać, że stoisz za drzewem oświetlonym jak murawa na stadionie :P
-
a ja zasłonie sobie oczy i będę nieśmiertelny 8) żarcik...nie no zabawa spoko można by zrobić ;D tylko latarki musiały by być dobre im lepsza tym większy zasięg....
-
Jak będziesz załaniał oczy to moja latarka cię doścignie fizycznie i oczka otworzy. Taką latarkę należało by w szkiełko skupiające wyposażyć. Wtedy nie musi być żadna specjalna latarka, kilkanaście złotych tuba jakaś i soczewka. Widzicie zresztą zdjęcia. Mamy na forum kilku techników zręcznych ktoś coś w razie czego zbuduje pewnie -byle nie laser.
-
nie latarki sa zbyt nie dokladne moze na kogos kto jest bardzo daleko pasc mala struga i wtedy co, niezyje ? juz lepiej laserki(takie czerwone do zabawy po 5-10zl ) xP
albo wisi mi to pojde tak czy tak bo moze w praktyce okazac sie fajne :P
-
Widze Rogaty wreszcie się przełamałeś, najwyższa pora :)
-
Mhm... tylko musze wyzdrowiec bo niezbyt mi sie podoba bieganie w deszczu kiedy mnie gardlo boli itp :)
-
Spokojnie na taka nocną grę to w ogóle marnie widzę szansę. Teraz to raczej robimy ostatniego larpa DUM SPIRO na powietrzu a potem już lokal czyli harcówka, albo jak będą chętni wojny. Ale na razie coś średnio zainteresowanie się objawiło.
-
wybaczcie mi moi mili lekkie opoznienie, ale tak to juz ze mna bywa ze przychodze zawsze nie w pore
mhm... w sumie, pomysl dobry, i wszystko super... tylko noo... wyobrazcie sobie, ze jest godzina na chwile obecna 19.30 jestesmy wszyscy w lesie, ledwo widac drzewa przed nami, a po lesie biega banda rozjuszonych latarkowców. dla mnie spoko, tylko naprawde ciezko bedzie kogokolwiek zobaczyc. co najwyzej uslyszec, ale jezeli wszyscy przyjma z zalozenia ze siedza cicho i czekaja az ktos cos zrobi, sie poruszy, to mozemy stac pol godziny w mrozie i czekac na innych.
co do pomyslu z laserem, ten pomysl mnie szczerze zainspirowal. tylko, ze zamiast zabawy w zabij kogos laserem, laseru mozna by uzyc jako celownika. wyobrazcie sobie ze stoicie przy drzewie, i nagle dostrzegacie czerwone swiatelko, czy w lesie czy na wlasnym ubraniu. odrazu wiadomo ze jest ktos w poblizu itd itp. wiadomo gdzie strzelac. oczywiscie ktos moglby zaprotestowac przeci w laserowi ale mysle ze to good idea jezeli juz mamy sie w to bawic.
-
Oh widzisz i kolejna rzecz, którą ominąłeś, było już takie spotkanie -nocne spotkanie. Późno w noc, a my w okularach przeciwsłonecznych, było bardzo ciemno, bardzo mało było widać, do tego były spore emocję. Takie skradanie się na granicy światła albo z drugiej strony wypatrywanie ledwo widocznych cieni bardzo działa na wyobraźnie. A zombiaki w tej konwencji...dla mnie bezcenne. Znowu polecam recenzję w temacie DUM SPIRO
-
Argh... niech piekło pochłonie szkołę i co po niektóre rodzicielki!
(pelen szacunek, respekt i pozdrowienia dla Pani Szeptowej :))
-
O tak wtedy to było coś 8) Sposób dopiero wypróbowywaliśmy a już się udał...Jakiś typek z latarką idzie.....Wstrzymany oddech...uff odszedł ;D A co do laserków to nieźle bym sie zdygał gdybym zobaczył że czerwony punkcik po ziemi wlecze sie w moją stronę;D
-
no wlasnie, o czyms takim mowa. chyba kazdy z nas sobie wyobrazal skradanke fpp w realu. widzicie czerwony punkcik sunacy powoli po scianie, nakierowywujacy sie na Ciebie, a wkoncu zatrzymujacy sie pomiedzy waszymi oczyma. badz z drugiej strony, Wy stojac naprzeciw czlowieka ktory wlasnie podnosi rece do gory, trzymajac laser dokladnie pomiedzy oczami danego obywatela... ahhhhhh plx more games like that!
-
O! ;D Przyszła mi do głowy nowa gra, a właściwie update starej....chodzi mi o to co w nocy uciekaliśmy od promienia latarek...gdyby zamiast latarek były leserki i to duużo laserków no i przydało by sie coś w stylu kuli dyskotekowej, która byt tym wszystkim ruszała ;D