Sekcja Ogólna > Rozmowy

To co teraz?

(1/3) > >>

Szept:
WO minęły, trzeba od nich odpocząć. Bierzemy się za coś kolejnego?

Sly:
No nie wiem, jakieś piwo??


Najlepiej coś na co zbiorą się chętni, więc niech chętni się trochę wypowiedzą;)

Szept:
Strach czekać ale ok.

MadKamson:
Piwo i bieganie nocą po lesie.

Jakaś mgła, jakiś Demogorgon, jakieś Toto - Africa.

Sly:
Zalkoholizowany Kamson rzucił pomysł gry na jeziorku. Mniejsza o szczegóły. W każdym razie gracze mają namiot czy inny rodzaj bazy na środku jeziorka, gra odbywa się w nocy, wszędzie na zewnątrz niebezpieczeństwo.
Widzę duży potencjał - zarówno w grze rodzaju jakiegoś Defcona (albo wszystko na zewnątrz to przestrzeń kosmiczna, albo po prostu obca, nieprzyjazna planeta), jak w i kontynuowaniu wątków Virusowych.
Ktoś za?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej