Raczej ich widzę nago, albo w maskowaniu naturalnym, biologicznym. Czyli w określonych warunkach mogliby niektórzy udawać ludzi, ale już w pełnym świetle nie bardzo. Dlatego śmiało możesz pożyczyć komuś kurtkę. Okej pomyślmy wspólnie jak zrobić dobrze zielonych. W załączniku jeden z naszych rysunków. Pomyślcie, że ten humanoid biega w przygięciu, potrafi naśladować ruch i zachowanie człowieka. Wabi ludzi feromonami, potrafi kopiować dowolne dźwięki, zapadać w stan obniżonej aktywności i czekać godzinami na ofiarę. To drapieżniki, zmienili się najpierw celowo a potem poddali ewolucji. Ogrodnik ma szansę przetrwać spotkanie dzięki technologii rozwijanej w Schronieniu. Zewnętrzny unika spotkania z zielonymi, nie ma co się kopać ze słoniem jak to się mówi.
Jak ich przygotować? Co sądzicie o zapachu, Mruczek zasugerował jakiś bardziej nieprzyjemny zapach dezodorantu. Ja bym wybrał coś nawet przyjemnego. Zieloni mają ten zapach np żeby radzić sobie z owadami albo przyciągać, raczej nie odstraszać. Więc coś przyjemnego prędzej.
Wygląd. Zieloni powinni być według mnie nie do rozpoznania. W sensie, żeby od razu nie było widać, że to Rockstonel czy Wiśnia. Czarne obcisłe ubranie i białe akcenty cały czas bardzo mi się podobają. Dobrze by jeszcze przed grą mini ćwiczenia dzikiego zachowania zrobić i skakania na ogrodników.